
5 sprawdzonych sposobów budowania zaufania i motywacji podczas nauki pływania
Basen w Chełmcu to miejsce, gdzie każdego roku setki dzieci stawiają swoje pierwsze kroki w wodzie. Niektóre z radością wskakują do niecki, inne – podchodzą z dystansem, niepewnością lub nawet lękiem. I to jest zupełnie naturalne.
Jako instruktor prowadzący Szkołę Pływania w Chełmcu, mam okazję codziennie obserwować, jak dzieci przechodzą od niepewności do radości. Kluczem jest podejście – zarówno instruktora, jak i rodzica. Oto 5 skutecznych sposobów, które pomagają dziecku poczuć się pewnie w wodzie – właśnie tu, na basenie w Chełmcu.
Spokojna komunikacja – fundament zaufania
Pierwszy kontakt z wodą może być dla dziecka stresujący. Dlatego ważne, by unikać nacisku, pośpiechu i porównań. Zamiast mówić:
„Inne dzieci już pływają” –
powiedz:
„Zaczniesz, gdy będziesz gotowy. Jesteśmy tu, żeby Ci pomóc.”
W Akademii Pływania w Chełmcu uczymy dzieci w atmosferze spokoju, wsparcia i cierpliwości – to podstawa dobrego startu.
Powolna adaptacja – pozwól dziecku „oswoić” basen
Zanim dziecko zacznie pływać, powinno poczuć się bezpiecznie. Na basenie w Chełmcu mamy do dyspozycji brodzik, strefy płytkiej wody oraz sprzęt ułatwiający adaptację:
- zabawki i kolorowe makarony,
- deski i rękawki,
- ćwiczenia w parach z trenerem.
Czasem wystarczy kilka minut spokojnej zabawy przy brzegu, by przełamać opór.
Chwal za każdy krok – nie tylko za efekt
Podczas Wakacyjnej Szkoły Pływania w Chełmcu, codziennie widzę, jak ogromne znaczenie mają małe sukcesy:
- pierwsze bąbelki,
- zanurzenie twarzy,
- przejście z deską na drugą stronę toru.
Rodzice często pytają: „Czy moje dziecko już pływa?”. Odpowiadam: „Jeszcze nie, ale dziś odważyło się zrobić coś nowego – i to jest ogromny postęp.”
Instruktor, któremu można zaufać
Pewność dziecka w wodzie buduje się nie tylko przez ćwiczenia, ale też przez relację z prowadzącym zajęcia. Dziecko, które ufa swojemu instruktorowi, łatwiej się otwiera i próbuje nowych rzeczy.
W Szkole Pływania Emil Siedlarz w Chełmcu uczymy w małych grupach, co pozwala lepiej poznać każde dziecko i indywidualnie dopasować tempo nauki. To nie jest fabryka kursantów – to kameralna, wspierająca przestrzeń.

Realne cele i brak porównań
Najczęstszy błąd rodziców? Porównywanie dziecka z innymi. A przecież każde dziecko uczy się inaczej. Dlatego na naszych kursach nie ma presji – jest wspólne ustalanie prostych, mierzalnych celów:
- utrzymanie się na plecach przez 5 sekund,
- skok do wody z brzegu,
- wykonanie pełnego wdechu i wydechu pod wodą.
Motywacja dziecka rośnie wtedy, gdy widzi postęp u siebie – nie u sąsiada z toru obok.
Zajęcia wakacyjne w Chełmcu – idealny moment na dobry start
Lato to najlepszy czas, by rozpocząć przygodę z wodą. Ciepła pogoda, więcej luzu i pozytywna atmosfera sprawiają, że dzieci uczą się szybciej i chętniej.
W ramach Wakacyjnej Szkoły Pływania w Chełmcu oferujemy:
- małe grupy (dopasowane wiekiem i poziomem),
- cierpliwą i doświadczoną kadrę,
- indywidualne podejście i bezpieczeństwo na każdym etapie.

Dlaczego właśnie Szkoła Pływania w Chełmcu?
Nie jesteśmy sieciówką ani halą sportową pełną zgiełku. U nas każde dziecko ma swoje tempo, swoje miejsce i swojego instruktora. Pracujemy:
- w małych, spokojnych grupach,
- bez presji wyniku,
- z szacunkiem do emocji dziecka.
Wierzymy, że zaufanie, relacja i dobre pierwsze doświadczenia w wodzie to więcej niż nauka ruchów – to inwestycja w rozwój dziecka na całe życie.
Co mówią rodzice naszych kursantów?
Nic nie buduje zaufania tak skutecznie, jak głos tych, którzy sami przez to przeszli. Rodzice dzieci uczęszczających na zajęcia pływania w Chełmcu często dzielą się swoimi wrażeniami – pełnymi emocji, wdzięczności i dumy z postępów swoich pociech. Oto kilka z nich:
„Na początku Zosia płakała przy wejściu do wody. Dziś nie może się doczekać kolejnych zajęć – mówi, że basen to jej ulubione miejsce. Dziękuję!”
— Mama Zosi, uczestniczki zajęć wakacyjnych w Chełmcu
„Nie sądziłam, że mój 5-latek tak szybko odnajdzie się w wodzie. Dzięki cierpliwości instruktora i świetnemu podejściu, Mateusz już po kilku lekcjach pływał z deską. A przede wszystkim – przestał się bać!”
— Pani Anna, mama Mateusza
„Najbardziej podobało mi się to, że nikt nie zmuszał mojego dziecka do niczego na siłę. Wszystko odbywało się w spokojnym tempie, z uśmiechem i szacunkiem do emocji. Córka zyskała pewność siebie nie tylko w wodzie, ale i poza nią.”
— Tata Amelki
„Zajęcia były idealnie zorganizowane. Czułam, że każde dziecko jest tu naprawdę ważne. Dziękujemy za świetną opiekę i cudowną atmosferę – na pewno wrócimy na kolejne turnusy!”
— Mama bliźniaków, Oli i Olka
„Syn mówi, że Pan Emil to jego ulubiony trener. A ja, jako rodzic, jestem spokojna, widząc profesjonalne podejście i jasną komunikację z nami. Z całego serca polecam szkołę pływania w Chełmcu.”
— Pani Katarzyna, mama Adama
Zadowoleni rodzice to najlepsza rekomendacja
To właśnie te drobne chwile – uśmiech dziecka po pierwszym samodzielnym przepłynięciu kilku metrów czy duma rodzica obserwującego postępy – są dla nas największą motywacją do działania. Bo nauka pływania to nie tylko technika. To emocje, relacja i wspólna droga.
Pierwsze zajęcia – jak się przygotować?
Dla wielu dzieci (i ich rodziców) pierwsze zajęcia na basenie to ekscytujące, ale też nieco stresujące wydarzenie. Spokojne przygotowanie do tego momentu pomoże dziecku poczuć się bezpieczniej i pewniej. Oto praktyczny poradnik, który warto przeczytać dzień lub dwa przed rozpoczęciem kursu.
Co zabrać na basen?
Oto lista podstawowego wyposażenia, które warto spakować do torby basenowej:
✅ Strój kąpielowy – wygodny, dobrze dopasowany (najlepiej przylegający jednoczęściowy strój dla dziewczynek, slipki lub kąpielówki dla chłopców – nie szorty).
✅ Czepek – wymagany na większości pływalni (zwłaszcza z dłuższymi włosami).
✅ Okularki pływackie – szczególnie polecane dla dzieci, które nie lubią wody w oczach.
✅ Ręcznik – najlepiej duży, chłonny.
✅ Klapki – dla dziecka i ewentualnie dla opiekuna na strefę mokrą.
✅ Worek/plecak – na rzeczy suche i mokre po zajęciach.
✅ Butelka wody – dzieci mogą być spragnione po wysiłku.
✅ (opcjonalnie) Suszarka – jeśli na pływalni nie ma dostępnej.
Kiedy przyjść i co zrobić na miejscu?
Przyjdźcie 10–15 minut wcześniej – to pozwoli na spokojne przebranie się, rozpoznanie otoczenia i oswojenie się z dźwiękami hali basenowej.
Prysznic przed zajęciami – obowiązkowy i ważny nie tylko higienicznie, ale też adaptacyjnie: dziecko poczuje wodę na ciele, zanim wejdzie do niecki.
Zostaw dziecko pod opieką instruktora – bez nadmiernego „wtrącania się”. Dzieci lepiej koncentrują się, gdy wiedzą, że prowadzący ma autorytet i ich uwagę.
Najczęstsze błędy, których warto uniknąć
🚫 Zbyt duże oczekiwania – nie zakładaj, że po pierwszych zajęciach dziecko będzie pływać. Dla wielu dzieci sukcesem jest… zanurzenie twarzy.
🚫 Presja lub porównywanie do innych – mówienie „Zobacz, tamta dziewczynka się nie boi” tylko pogłębia stres.
🚫 Zbędne komentarze przy dziecku – rozmowy w szatni w stylu „Oj, on pewnie znów będzie płakał” zostają w pamięci dziecka.


