Rozwój pływania w Polsce

Historia nauki pływania to fascynująca informacja o tym, jak człowiek stopniowo oswajał się z wodą, rozwijając umiejętności niezbędne do przetrwania, walki, pracy i sportu. Od prymitywnych technik stosowanych w rzekach i naturalnych zbiornikach wodnych, przez metody asekuracji oparte na kijach i linach, aż po rozwój systemowego szkolenia – każdy etap pokazuje, jak dynamicznie zmieniało się podejście do nauki pływania. Jako instruktor pracujący na nowoczesnym obiekcie w Chełmcu widzę wyraźnie, jak ogromną drogę przeszła ta dyscyplina: od intuicyjnych prób utrzymania się na powierzchni do metod opartych na biomechanice, fizjologii i psychologii dziecka. Zrozumienie przeszłości pozwala lepiej docenić współczesne standardy bezpieczeństwa i skuteczności, a jednocześnie z szacunkiem spojrzeć na wysiłki poprzednich pokoleń, które tworzyły fundamenty dzisiejszej metodyki nauczania pływania.


Pływanie w historii – od umiejętności przetrwania do dyscypliny sportowej

Pływanie to jedna z najstarszych aktywności człowieka. W starożytnym Rzymie funkcjonowały baseny treningowe dla legionistów, gdzie uczono przepraw rzecznych, nurkowania i ratownictwa. Dla rzymskiej arystokracji kąpiel i pływanie były stałym elementem życia towarzyskiego, a dla wojsk – sprawą obowiązkową.

W średniowieczu rozwój tej umiejętności wyhamował z powodów społecznych i religijnych. Wierzono, że ciepła woda „budzi pokusy”, a skromność wymaga unikania kąpieli. Dopiero odrodzenie przyniosło przełom: zaczęto doceniać rozwój fizyczny człowieka, pojawiły się pierwsze podręczniki opisujące technikę pływania i jej wpływ na zdrowie.

W XVII i XVIII wieku filozofowie tacy jak Locke, Rousseau czy Basedow podkreślali edukacyjną rolę pływania. W Polsce Komisja Edukacji Narodowej zalecała naukę tej umiejętności młodzieży w szkołach. Tak rodził się fundament późniejszej metodyki – kolejny krok na drodze od survivalu do świadomego treningu.


Pierwsze organizacje pływackie i narodziny sportowego szkolenia

Rozwój sportowego pływania rozpoczął się w XIX wieku. W 1869 roku w Anglii powstało Amateur Swimming Association – pierwsza organizacja regulująca przepisy i rozwój dyscypliny. W następnych latach podobne stowarzyszenia powołano w Niemczech, Szwecji, Austrii, Włoszech i w USA.

W 1896 roku pływanie znalazło się w programie pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich w Atenach. Pierwszym mistrzem został Alfred Hajos z Węgier – jego sylwetkę widzimy na jednym z przesłanych zdjęć. Pływanie zaczęło być traktowane profesjonalnie: wprowadzano pomiary czasu, dystanse, zasady techniczne i trening specjalistyczny.

W Polsce rozwój pływania sportowego długo hamowała polityka zaborców. Dopiero w 1922 roku powołano Polski Związek Pływacki, który rozpoczął organizację zawodów, budowę obiektów i rozwój szkolenia. W latach 30. pojawili się pierwsi rekordziści, m.in. Kazimierz Bochański, którego rekord na 100 m stylem dowolnym utrzymał się przez 22 lata.


Nauka pływania „na wędkę” – jak szkolono 100 lat temu

Zdjęcia z pływalni rzecznych i materiałów archiwalnych pokazują najbardziej charakterystyczną metodę nauczania początku XX wieku – metodę „na wędkę”. Instruktor stał na pomoście, trzymając w rękach długą żerdź zakończoną pętlą. Uczeń zanurzał się w rzece, a pętla podtrzymywała go pod pachami lub klatką piersiową.

Dlaczego ta metoda była tak popularna?
– pozwalała asekurować w rzece o nieznanym dnie,
– zapobiegała panice,
– umożliwiała kontrolę toru płynięcia,
– zastępowała sprzęt, którym dziś dysponujemy: pasy, deski, makarony.

Były jednak także wady: niewłaściwa pozycja ciała, ucisk pętli, zależność od instruktora oraz ograniczone poczucie samodzielności. Mimo to metoda ta była przełomowa w czasach, gdy nie istniały pływalnie kryte, ratownicy, ani spójny system szkolenia.

Nauka pływania „na wędkę”
Nauka pływania „na wędkę”

Pływanie w rzekach i kanałach – pierwsze „baseny” Europy

Zdjęcia, które przesłałeś, świetnie obrazują realia: drewniane pomosty, klatki zanurzone w wodzie, ubrania suszące się na hakach i dzieci ćwiczące pod okiem dorosłych. Tak wyglądało pływanie przez dziesięciolecia – zarówno w Polsce, jak i w całej Europie.

Na takich obiektach uczono:

  • pozycji leżenia w wodzie,
  • podstaw żabki,
  • zanurzania twarzy,
  • „pchnięcia strzałką”,
  • pracy nóg przy linie asekuracyjnej.

Dopiero po opanowaniu tych elementów uznawano ucznia za osobę „umiejącą pływać”. Co ciekawe, w wielu instrukcjach z tamtych lat podkreślano, że edukacja nie jest zakończona, dopóki uczeń nie potrafi przepłynąć dłuższego dystansu w rzece lub jeziorze.


Od Tarzana do mistrzów świata – pływanie jako globalny fenomen

XX wiek przyniósł pływaniu dynamiczną transformację – od aktywności rekreacyjnej i wojskowej do pełnoprawnej, globalnej dyscypliny sportowej. Kluczową rolę odegrały tu media. Kiedy na ekranach kin pojawił się Johnny Weissmuller – mistrz olimpijski, wielokrotny rekordzista świata i odtwórca Tarzana – pływanie po raz pierwszy stało się symbolem siły, sprawności i nowoczesnego stylu życia. Jego wizerunek, utrwalony na fotografiach, w tym na jednej z przesłanych ilustracji, inspirował całe pokolenia młodych sportowców.

Weissmuller udowodnił, że pływak może być jednocześnie zawodnikiem, gwiazdą popkultury i ambasadorem zdrowego trybu życia. Media wykorzystały ten potencjał, a pływanie zaczęło być obecne w gazetach, kronikach filmowych, programach edukacyjnych i kampaniach społecznych. Rosła popularność basenów publicznych, a państwa inwestowały w infrastrukturę sportową.

Johnny Weissmuller
Johnny Weissmuller w roli Tarzana (fot. Getty Images)

W tym samym czasie rozwój światowego pływania przyspieszyła profesjonalizacja szkolenia: wprowadzono analizy biomechaniczne, trening wysokogórski, metody pracy oparte na fizjologii wysiłku i systemy monitorowania obciążeń. To właśnie wtedy zaczęły powstawać narodowe centra przygotowań olimpijskich – miejsca, gdzie zawodnicy mieli dostęp do wiedzy, sprzętu i ciągłej opieki trenerskiej.

W Polsce sport ten rozwijał się na wielu poziomach jednocześnie. Powstanie szkół mistrzostwa sportowego (SMS), współpraca z trenerami zagranicznymi oraz regularny udział w międzynarodowych zawodach sprawiły, że polscy zawodnicy coraz częściej pojawiali się w finałach mistrzostw Europy i świata. Otylia Jędrzejczak – złota medalistka olimpijska – stała się symbolem nowej ery, pokazując, że dzięki konsekwentnej pracy można konkurować z najlepszymi na świecie. Jej sukcesy stworzyły fundament dla kolejnych pokoleń.

Później przyszli następni: Paweł Korzeniowski z mistrzostwem świata na 200 m delfinem, Radosław Kawęcki – dominator stylu grzbietowego, Mateusz Sawrymowicz – mistrz świata na 1500 m. Razem z nimi rozwijał się cały system, co widać na zdjęciach przedstawiających zespoły SMS, medalistów mistrzostw Polski, rekordzistów i trenerów. To dowód, że pływanie w Polsce przestało być niszową dyscypliną – stało się sportem masowym, wspieranym przez samorządy, szkoły i kluby.


Współczesna metodyka – bezpieczna, naukowa i przyjazna dziecku

Jako instruktor pływania pracujący w Chełmcu widzę ogromną różnicę między dawną a współczesną metodyką. Dziś opieramy się na:

  • biomechanice ruchu,
  • fizjologii wysiłku,
  • psychologii dziecka,
  • dydaktyce ruchu w wodzie,
  • zasadach bezpieczeństwa i asekuracji.

Współczesna nauka pływania to harmonijny proces: adaptacja do wody, oddech, wyporność, pozycja ciała, praca nóg, praca ramion, koordynacja, ekonomia ruchu. Uczymy tak, aby dziecko nie tylko pływało – ale pływało dobrze, świadomie i efektywnie, bez złych nawyków i bez presji.

Nauka pływania - zapisy w Szkole Pływania Chełmiec
Nauka pływania – zapisy w Szkole Pływania Chełmiec

Narodziny sportowego pływania

✔ 1869 – powstaje ASA w Anglii

Pierwszy związek pływacki.

✔ 1896 – pływanie na I nowożytnych igrzyskach (Ateny)

Pierwszy mistrz olimpijski – Alfred Hajos (Węgry) – widoczny na jednym ze zdjęć.

✔ Początek XX wieku – rozwój pływania w Europie

Powstają organizacje w Niemczech, Szwecji, USA, Austrii, Francji, Włoszech.

✔ 1922 – powołanie Polskiego Związku Pływackiego

Rozpoczyna się prawdziwy rozwój pływania w Polsce.

✔ Lata 30.–50. – sukcesy Polaków

Kazimierz Bochański ustanawia rekord w 1930 r. (100 m dowolnym – 1:00.40), który utrzymał się 22 lata.

✔ Po wojnie – odbudowa sportu

Powstają szkoły mistrzostwa sportowego.

✔ Lata 80.–2000 – polskie sukcesy

Szczególną rolę odegrały:

  • Otylia Jędrzejczak,
  • Paweł Korzeniowski,
  • Radosław Kawęcki,
  • Mateusz Sawrymowicz,
  • Alicja Pęczak,
  • Artur Wojdat (rekordzista świata),
  • Marek Petrusewicz.

Źródła:
1. Swimming lesson with a “fishing rod”, River Thames, Wallingford, ok. 1906 – Topical Press Agency.
2. Fortepan – ilustracja, István Nagy.
3. Czarnota, Drozd, Kołodziej i in., Ćwiczenia w nauczaniu i doskonaleniu stylów pływackich, Rzeszów 2019.